Catherine Cusset, L’autre qu’on adorait (Gallimard)
2 participants
Page 1 sur 1
Kornelia Pietrzak- Admin
- Liczba postów : 22
Registration date : 23/06/2016
RECENZJA TADEUSZA
Bardzo dobry skrót opowieści:
http://www.telerama.fr/livres/l-autre-qu-on-adorait,146367.php
I tu:
http://www.lejdd.fr/Culture/Livres/L-autre-qu-on-adorait-de-Catherine-Cusset-son-plus-beau-roman-802927
Szczerze, ciężko mi coś o tym napisać. Na pewno jest to jeden z niewielu tekstów, który mną wstrząsnął. Książka jest ciężka. Autorce udało się ująć temat w tak dobry sposób, że nie można czytać tej opowieści obojętnie. Napisana jest w drugiej osobie liczby pojedynczej, przez narratorkę-przyjaciółkę głównego bohatera. Już w prologu dowiadujemy się, że Tomas, protagonista, popełnia samobójstwo. Na tym etapie sądziłem, że to będą nudy, lecz okazało się inaczej. W pierwszym rozdziale cofamy się do dzieciństwa bohatera, żeby na nowo przeżyć z nim 39 lat. Powoli zauważamy, jak jego nadzieje na lepsze życie i sukces maleją, jak wpada w depresję (zdiagnozowaną później jako zaburzenie dwubiegunowe). Od zawsze był radosnym kobieciarzem, z którym ludzie chętnie spędzali czas. Jednak powoli się to zmienia. Co ciekawe, nie ma jednego głównego wydarzenia, po którym wszystko się zaprzepaszcza. Ze strony na stronę, powoli, wszystko dąży do nieuniknionego końca znanego od początku, lecz po 290 stronach wydaje się jeszcze bardziej szokujący. Trudno zauważyć te zmiany, jego coraz większe przygnębienie. Byłem tak samo zaskoczony jak przyjaciele Tomasa, gdy okazało się, że jego depresja nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Lecz z perspektywy czasu, można było to przewidzieć.
Jak widać, historia skonstruowana jest w sposób bardzo przemyślany.
Co nie zmienia faktu, że chandra mnie łapie na samą myśl o tej książce.
Polecam, w szczególności filologom, gdyż jest w nim wiele nawiązań do pisarzy i badaczy (Tomas był zafascynowany Proustem)."
http://www.telerama.fr/livres/l-autre-qu-on-adorait,146367.php
I tu:
http://www.lejdd.fr/Culture/Livres/L-autre-qu-on-adorait-de-Catherine-Cusset-son-plus-beau-roman-802927
Szczerze, ciężko mi coś o tym napisać. Na pewno jest to jeden z niewielu tekstów, który mną wstrząsnął. Książka jest ciężka. Autorce udało się ująć temat w tak dobry sposób, że nie można czytać tej opowieści obojętnie. Napisana jest w drugiej osobie liczby pojedynczej, przez narratorkę-przyjaciółkę głównego bohatera. Już w prologu dowiadujemy się, że Tomas, protagonista, popełnia samobójstwo. Na tym etapie sądziłem, że to będą nudy, lecz okazało się inaczej. W pierwszym rozdziale cofamy się do dzieciństwa bohatera, żeby na nowo przeżyć z nim 39 lat. Powoli zauważamy, jak jego nadzieje na lepsze życie i sukces maleją, jak wpada w depresję (zdiagnozowaną później jako zaburzenie dwubiegunowe). Od zawsze był radosnym kobieciarzem, z którym ludzie chętnie spędzali czas. Jednak powoli się to zmienia. Co ciekawe, nie ma jednego głównego wydarzenia, po którym wszystko się zaprzepaszcza. Ze strony na stronę, powoli, wszystko dąży do nieuniknionego końca znanego od początku, lecz po 290 stronach wydaje się jeszcze bardziej szokujący. Trudno zauważyć te zmiany, jego coraz większe przygnębienie. Byłem tak samo zaskoczony jak przyjaciele Tomasa, gdy okazało się, że jego depresja nie pozwala mu normalnie funkcjonować. Lecz z perspektywy czasu, można było to przewidzieć.
Jak widać, historia skonstruowana jest w sposób bardzo przemyślany.
Co nie zmienia faktu, że chandra mnie łapie na samą myśl o tej książce.
Polecam, w szczególności filologom, gdyż jest w nim wiele nawiązań do pisarzy i badaczy (Tomas był zafascynowany Proustem)."
Kornelia Pietrzak- Admin
- Liczba postów : 22
Registration date : 23/06/2016
Wrażenia z lektury
Nie odniosę się do całej powieści, gdyż niestety nie zdążyłam przeczytać jej do końca. Piszę "niestety", gdyż wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest napisana w ten sposób, że choć już na początku czytelnik zostaje uprzedzony o samobójstwie bohatera, to już po kilku stronach zdarzało mi się zapominać, że narratorka zwraca się do osoby, która już nie żyje. Momentami miałam nawet wrażenie, że Thomas siedzi naprzeciwko niej i słucha. Co jeszcze bardziej niezwykłe, nie opowiada ona wyłącznie o ich wspólnej przeszłości, lecz także o wydarzeniach z jego życia, w których nie brała udziału, a nawet o jego uczuciach. Wydaje się przez to, że zna cały przebieg życia Thomasa, że jest narratorką wszechwiedzącą a jednocześnie, jako jego była dziewczyna, później przyjaciółka, nie jest obiektywna. Daje to bardzo ciekawy efekt. Sama historia również jest interesująca. Życie bohatera, dzielone początkowo między Francję a Stany Zjednoczone, jest przedstawione dość szczegółowo, ale nie ma formy nudnej biografii, gdyż narratorka wspomina od czasu do czasu także o osobach związanych z Thomasem, w tym o sobie. Podsumowując, świetna powieść, na pewno będę jedną z pierwszych, która ją wypożyczy, żeby poznać zakończenie
Jagoda Bimkiewicz- Liczba postów : 3
Registration date : 23/06/2016
Sujets similaires
» Karine Tuil, L'insouciance (Gallimard)
» Nathacha Appanah, Tropique de la violence (Gallimard)
» Leila Slimani, Chanson douce (Gallimard)
» Nathacha Appanah, Tropique de la violence (Gallimard)
» Leila Slimani, Chanson douce (Gallimard)
Page 1 sur 1
Permission de ce forum:
Vous ne pouvez pas répondre aux sujets dans ce forum
|
|